2014 - Strona archiwalna

_____________________________________
Główna
Galeria
Kontakt
Archiwum
Korabowcy w regatach „PHOBOS CUP”
A ostatni weekend lata był piękny tego roku. 20 września na Jeziorze Kisajno odbyły się regaty „PHOBOS CUP”, których organizatorem była firma „
Dalpol Yacht”. Zaproszenie na regaty otrzymaliśmy od kolegi Zenka Pałki współpracującego z portalem internetowym /mazury.info.pl/ i korzystając z zaproszenia zgłosiliśmy korabową załogę do tej żeglarskiej rywalizacji.
Od samego rana słoneczko muskało promieniami budzący się do życia port. O godz. 10.oo odbyła się odprawa załóg z komisją regatową a na 11.30 zaplanowano już pierwszy wyścig. Południowy front atmosferyczny sprawił, że było bardzo ciepło ale wiatr nie sprzyjał porządnemu żeglowaniu, tylko snuciu się po delikatnie marszczącej się tafli jeziora, a wietrzyk dmuchał w porywach do 1B.
Pecha miały te załogi, które trafiały w miejsca flauty, gdzie wietrzyk przestawał dmuchać, powodowało to duże straty czasowe i tak w pierwszym wyścigu pierwszy jacht dopłynął do mety po ok. 40 minutach, a ostatni po 1,5 godz. W następnych wyścigach nic się nie zmieniało. Bywało tak, że raz dmuchnęło troszkę mocniej przy brzegu Kisajna, ale z siłą nieprzekraczającą 1B, by po chwili lepiej poniosło te załogi, które wybrały kurs środkiem jeziora. Z zaplanowanych pięciu wyścigów odbyły się cztery, z których trzy najlepsze były zaliczone do klasyfikacji. W pierwszym wyścigu zajęliśmy 5 miejsce, w drugim 7, a wtrzecim 6 miejsce.
Załoga reprezentująca Klub Żeglarski KORAB startowała w regatach w składzie: Ryszard Matysiewicz, Krzysztof Mikiciuk, Jacek Piekutowski i Zbigniew Wojtaś a płynęła na jachcie „PHOBOS 25” o nazwie „Pigiel”. Atrakcją regat było żeglowanie pomiędzy łódkami biorącymi udział w regatach Piotra Tarnackiego „ Sześciokrotnego Mistrza Świata w klasie Micro jachtów kabinowych”. Tegoroczne Mistrzostwa Świata w klasie Micro były najbardziej prestiżowymi regatami w ramach tegorocznej edycji „Volvo Gdynia Sailing Days” podczas, których Piotr zdobył szósty tytuł. Piotr Tarnacki pływał między naszymi żglówkami swoją lekką łódką z regatowymi żaglami jakby posiadał „turbodoładowanie”.
Wieczorem w restauracji Ośrodka „Łabędzi Ostrów” odbyło się zakończenie regat „PHOBOS CUP 2014” i wręczenie dyplomów i nagród uczestniczącym w zawodach załogom. W klasyfikacji generalnej nasza załoga zajęła 5 miejsce w w klasyfikacji jachtów 8,5m. 4 miejsce.
 Fotki
###

W okresie wakacyjnym jak co roku Klub Żeglarski KORAB włącza się w „Akcję Lato” organizowaną przez Radzyński Ośrodek Kultury. W piękny, słoneczny, ale i wietrzny dzień 9 lipca zorganizowany był wyjazd nad Jezioro Firlej do Ośrodka Wypoczynkowego FS HOLDING gdzie na przybyłych podopiecznych ROK czekał już klubowy ZEFIR z załogą: Ryszard Matysiewicz i Zbigniew Wojtaś. Z brzegu jeziora obok basenu kąpielowego brano na pokład jachtu po cztery osoby, które obowiązkowo musiały założyć kapoki. Wypchawszy jacht z płycizny brzegowej odbywał się rejs po jeziorze. Neptun nie skąpił wiatru i na środku jeziora dmuchał z siłą 3 B do 4 B. Nie dość, że podmuchy były silne to do tego jeszcze szkwaliło ze zmiennych kierunków. Biorąc pod uwagę uwarunkowania pogodowe a z tym związane bezpieczeństwo „dzieciaków” z „Akcji Lato”, po trzech rejsach przerwano pływanie i odstawiono "Zefira" na boję. Należy mieć nadzieję, że przy następnych wyjazdach do Firleja wiatr będzie bardziej sprzyjał bezpiecznemu żeglowaniu i wszyscy chętni będą mogli skorzystać z rejsu naszym jachtem. Fotki


###

Wygryny na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich od wielu lat są portem, w którym zmieniają się załogi na maszoperyjnym jachcie „SASANKA 660” o nazwie MARGO. W 2014 roku pływanie rozpoczęliśmy od 15 czerwca a czerwiec jest tym miesiącem gdzie i w Wygrynach i w portach na wszystkich jeziorach jest w miarę cicho, gdyż motorowodniacy „ostrzą” śruby napędowe na okres miesięcy wakacyjnych. Rejs rozpoczęliśmy od niespodzianki (urwał się fał miecza) i pierwszy nieplanowany kurs obraliśmy na Ruciane, gdzie w Porcie „U Faryja” można było po podniesieniu na dźwigu dokonać naprawy. Gdyby komuś przytrafiła się w okolicach Rucianego jakaś przygoda i musiałby skorzystać z pomocy szkutnika to podaję nr tel do szkutnika Roberta – 501-217-424 bez pomocy jego nie poradziłbym sobie.
Płyniemy przez Jeziora: Bełdany, Tałty, kanałami na Jagodne a dalej przez Boczne, Kanał Niegociński, Kisajno i 19 czerwca cumujemy w Sztynorcie, gdzie spotykamy się z dwoma radzyńskimi załogami: Danutą i Zenonem Pałkami oraz z Jackiem Piekutowskim, Henrykiem Kowalczykiem i Mirosławem Boberem. Samochodem do Sztynortu przyjeżdżają Anna i Mirosław Niewęgłowscy. Spotykamy się na naszej Margusi. Takiego tłoku w Sztynorcie to jak pływamy 15 sezon nie pamiętamy. Mimo 14 keji wielu skiperów miało problemy z zacumowaniem swoich jachtów. Część załóg tak jak my przypłynęła do tego portu ze względu na koncert Dominiki Żukowskiej i Andrzeja Koryckiego, z którymi łączą nas więzy koleżeństwa. Koncert odbywał się w fatalnych warunkach w ZĘZIE, gdzie tłok był niemiłosierny a duchota niesamowita. Na drugi dzień porozmawialiśmy z Dominiką i Andrzejem oraz nabyliśmy ich nową płytę.
W drodze powrotnej na południowe jeziora zatrzymujemy się w Bogaczewie i spotykamy się z Anną i Mirkiem Niewęgłowskimi, którzy mają tam swój letni dom.
Następny postój robimy w Zat. Skanal na Tałtach. Jest to bardzo urokliwe miejsce, w którym lubimy rzucać kotwicę. Można tam powędkować i pospacerować przez cały cypel aż do Zat. Mrówek. Wiatry mamy sprzyjające, głównie półwiatry i baksztagi. Po noclegu w Mikołajkach płyniemy w dwie godziny do zatoczki na Kaczymrajnie 3 – 5 B. Turnus na Mazurach dobiega końca i czas wracać do domu. Wiatry do tej pory sprzyjające dobremu żeglowaniu ucichły i z Kaczegorajna przez Śniardwy i Bełdany do portu w Wygrynach płyniemy 6 godz.
Robimy klar na jachcie, zabieramy swoje klamoty do samochodu i obieramy kurs na Radzyń Podlaski. Za Łomżą zatrzymujemy się w „Zajeździe Leśnym”. Tak smacznej wątróbki nigdy i nigdzie nie jadłem. Jedzonko serwują bardzo smaczne i obfite w swojej objętości.
Rejs odbyła załoga w składzie: Krystyna Wojtaś, Justyna Turowska i Zbigniew Wojtaś, który przygotował relacje. Fotogaleria

###

15 lecie Klubu Żeglarskiego "Korab"

Pewnego styczniowego popołudnia 1999 roku spotyka się kilkuosobowa grupa entuzjastów żeglarstwa  i postanawia skupić wokół siebie ludzi o podobnych zainteresowaniach. Powstaje zamysł utworzenia w Radzyniu Podlaskim klubu żeglarskiego. W niecałe dwa miesiące później zostaje oficjalnie powołana do istnienia Sekcja Żeglarska "KORAB" przy Radzyńskim Ośrodku Kultury i Rekreacji.
Po 15 latach działalności Klub zrzesza 26 członków wraz z ich rodzinami, posiada własną flotę w postaci dwóch jachtów sportowo-rekreacyjnych pływających po Jez. Firlej i kilku maszoperii jachtów kabinowych na Wielkich Jeziorach Mazurskich. Przez 6 lat funkcjonuje również maszoperia, utworzona do zakupu i eksploatacji morskiego jachtu na Morzu Śródziemnym, a jej członkowie zdobywają na kursach umiejętności i uprawnienia niezbędne do uprawiania żeglarstwa morskiego.
Klub utrzymuje się wyłącznie ze składek członkowskich. Poza działalnością statutową członkowie klubu uczestniczą  w propagowaniu żeglarstwa wśród dzieci, młodzieży i dorosłych z Dziennego Środowiskowego Domu Samopomocy, Placówki Opiekuńczo Wychowawczej "Mój Dom", oraz  Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego Wspierając wakacyjną "Akcję Lato" organizowaną przez Radzyński Ośrodek Kultury i Rekreacji klubowicze zapraszają dzieci spędzające wakacje w mieście na żeglowanie po jeziorze Firlej. Raz do roku, zawsze w pierwszą sobotę lutego, Klub organizuje imprezę kulturalną składającą się z wystawy fotograficznej, koncertu muzyki szantowej i balu żeglarzy. Pod poniższym linkiem zamieszczamy fotorelację z ostatniej imprezy, której tytuł brzmiał "Byle Dalej".  Fotogaleria

Ps. Tegoroczny występ artystyczny "Młodzieżowego Zespołu Szantowego" tutaj  i dzięki uprzejmości "igrot-a" jeszcze tutaj.


###

Dnia 8 stycznia na zebraniu sprawozdawczo-wyborczym wybrano nowy Zarząd Klubu "Korab", w skład którego weszli koledzy:
Zbigniew Wojtaś  -  Komandor Klubu
Michał Nowak  -  Z-ca Komandora
Ryszard Matysiewicz  -  Sekretarz
Roman Kowalik  -  Skarbnik
Mirosław Belniak  -  Członek Zarządu.
Nowemu Zarządowi życzymy wielu sukcesów i przyjemności z wykonywania zaszczytnych obowiązkow.