Ponad rok temu, na
jednym z comiesięcznych spotkań klubowiczów, ktoś rzucił propozycję aby
powiększyć flotę naszego klubu o jakąś jednostkę sportową klasy 470. Na
początku maja tego roku sprawa dojrzała do tego stopnia, że zaczeliśmy
poszukiwania w internecie, przymierzając każdą z ofert do zasobności
naszego, klubowego portfela. Decyzja zapadła piątego maja, a ósmego
późnym popołudniem jacht "Parker 470" przebywszy na przyczepie ponad
400 km, stał już na ziemi radzyńskiej. Do naszej bazy w Firleju trafił
następnego dnia, gdzie poddany został zabiegom kosmetycznym,
przygotowującym go do bicia rekordów na firlejowskim akwenie.