19 i 26 kwietnia
2009 -
Baza Klubu w Firleju - Ośrodek LOK
Po zimie łódka
jeszcze w hangarze, wymaga uszczelnień i pomalowania. Leszek czyści i
uszczelnia kadłub.
Pierwsza warstwa
nowego "garniturku" naszego Zefirka została położona.
Po
tygodniu można było położyć kolejną warstwę farby.
Kapitan
Ryszard dopieszcza szczegóły ...
Na
pokładzie też było co nieco do pomalowania.
Nitowanie stopy masztu wymagało prawie ekwilibrystycznej figury.
...jeszcze
tylko zamontować maszt i można sezon żeglarski uważać za otwarty.
Przy
pomocy napędu motorowego postawiliśmy boję z balastem ...
...
do której przycumowaliśmy naszego, klubowego Zefira.
...a
po pracy ognisko, kiełbaski i to co żeglarze lubią najbardziej.
|
|