17 - 20 maja Zatoka Gdańska
Większość członków Klubu ma niemałe doświadczenie w żeglowaniu po
morzu, a członkowie maszoperii "Carpe Diem" wiele rejsów i sporo
wypływanych godzin pod opieką kapitana naszego Klubu Ryszarda
Matysiewicza. Przyszedł jednak czas, aby opuścić bezpieczne gniazdko i
polecieć samemu, wykorzystując nabytą wiedzę i doświadczenie. W
celu zweryfikowania naszych umiejętności poddaliśmy się egzaminowi na
certyfikat ISSA. Egzaminował nas sam Tomasz Lipski, doświadczony
instruktor, założyciel pierwszej w Polsce szkoły żeglarskiej zrzeszonej
w ISSA.
Fot. Wyczarterowa jednostka o nazwie
"Perełka" jest nowym, dobrze wyposażonym jachtem zbliżonym wymiarami do
naszego "Carpe Diem".
Fot. Egzamin rozpoczynaliśmy od
zaznaczenia na mapie obiektu lub pozycji podanej przez egzaminatora i
wyznaczenia kursu jaki należało przyjąć, aby do celu dotrzeć.
Fot. Należało korzystać ze wszystkich
urządzeń znajdujących się na jachcie z wyjątkiem funkcji GPS
wyznaczającej kurs. GPS służył wylącznie do określania pozycji
geograficznej jachtu.
Fot. Piotr bezbłędnie wyznaczył kurs i w
wyliczonym czasie dotarł do celu. Inne manewry też nie nastręczały mu
żadnych kłopotów.
Fot. Podchodzenie rufą do pomostu
Krzysztof ma opanowane do perfekcji, potrafi nawet wziąć poprawkę na
boczny wiatr.
Fot. Podchodzenie "long-sidem" to
dziecinnie prosty manewr, szczególnie wtedy, kiedy załoga wie co ma
robić.
Fot. Kolejne zadanie: odnaleźć boję nr 14,
wyznaczć kurs i dotrzeć do celu, potem "człowiek za burtą" na kilka
sposobów, dryf, prawo drogi, światełka itp. ...potem następny.
Fot. Dodatkowym zadaniem, z którego
Zbyszek wywiązał się doskonale, było przygotowanie obiadu dla
strudzonej egzaminem załogi. Klopsiki z kaszą gryczaną smakowały
wszystkim bez wyjątku.
|
|